"Kobieta w czepcu. Głowa wawelska" Pawła Orłowskiego

Autorska interpretacja jednej z wawelskich głów

Sztuka winna odbijać „tu” i „teraz”,
w sposób odważny pokazywać ducha czasów, ich rytm, atmosferę, idee.
Paweł Orłowski 
 
Kobieta w czepcu jest autorską interpretacją jednej z wawelskich głów zdobiących strop sali Poselskiej w Zamku Królewskim na Wawelu. Współczesna wersja tej rzeźby, stworzona w 2023 roku przez Pawła Orłowskiego wykonana została w stylu „low poly”. Eksploruje nowe możliwości wyrazu artystycznego, których źródło tkwi we współczesności.
 
Dzieło zostało zainspirowane wystawą Obraz Złotego Wieku w Zamku Królewskim na Wawelu, ukazującą bogactwo kultury wizualnej w okresie panowania ostatnich Jagiellonów. Stanowi ono skrótowe potraktowanie snycerskiego portretu z okresu renesansu, odzwierciedlając ideę przyświecającą artyście o tym, że sztuka winna odbijać „tu” i „teraz”, pokazywać ducha czasów, ich rytm, atmosferę, idee. 
 
Orłowski starannie uwzględnił styl renesansowej głowy autorstwa Sebastiana Tauerbacha. W tym połączeniu dwóch różnych estetyk, tradycyjna forma drewnianej głowy została wzbogacona o współczesny aspekt geometryczny. Ten kontrast między przeszłością a teraźniejszością stał się kluczowym elementem nowego dzieła.
 
Zastosowana geometryzacja podkreśla abstrakcyjny aspekt interpretowanego obiektu, zachęcając odbiorców do refleksji nad kształtem i strukturą historycznej rzeźby. Stalowa Kobieta w czepcu prezentuje również współczesne spojrzenie na sztukę, gdzie elementy klasyczne zostały zinterpretowane na nowo za sprawą aktualnego kontekstu – otwarcia największej wystawy w historii Zamku Królewskiego na Wawelu.
 
Rozwiązania zastosowane w interpretacji wawelskiej Kobiety w czepcu są odważne, ekspresyjne, zatrzymujące uwagę przypadkowego przechodnia, czemu z pewnością sprzyjać będzie miejsce ekspozycji monumentalnej głowy. U wylotu ulicy Kanoniczej idąc w kierunku Wawelu, nie sposób będzie ją przeoczyć.

Współczesna instalacja wyraża nie tylko szacunek dla historii i olbrzymów, którzy ją kształtowali, ale jest też szansą do prezentacji nowego, świeżego spojrzenia na przeszłość, snucia opowieści o historii razem ze współczesnym widzem.
  •  
Głowę wawelską w interpretacji Pawła Orłowskiego zobaczymy, wchodząc na wzgórze od strony Bramy Herbowej.
Ponad 2,5 metrowe dzieło ze stali stanęło na czas trwania ekspozycji Obraz Złotego Wieku