Dary społeczeństwa odegrały ważną rolę w tworzeniu zbiorów wawelskich.
Odzyskany w roku 1905 z rąk austriackich Zamek Królewski na Wawelu wymagał nie tylko architektonicznej odbudowy, lecz także nowego wyposażenia zdewastowanych wnętrz. W gromadzeniu dzieł sztuki, które pomogły urządzić królewskie komnaty, Skarbiec i Zbrojownię, a z czasem stworzyły cenne zbiory muzealiów, ważną rolę odegrały dary społeczeństwa – zarówno osób prywatnych, jak i instytucji.
W trudnych okresach braku niepodległości, a później odtwarzania polskiej państwowości, ograniczeń spowodowanych żelazną kurtyną i scentralizowanym przydziałem dewiz ofiarowywano Zamkowi z potrzeby serca i patriotycznego obowiązku wyjmowane z rodowych skarbców pamiątki po historycznych przodkach, rodzinne kolekcje, zbiory stanowiące dorobek życia. Do dyspozycji wawelskich kustoszy oddawano także fundusze na zakupy, na przykład bezcennych regaliów za granicą. Pamięci największych ofiarodawców poświęcone są brązowe tablice umieszczone przy wejściu do zamkowych komnat. Są tam uwiecznione nazwiska 31 wybitnych mecenasów Wawelu, wybranych spośród kilkuset darczyńców.
Listę otwiera największy z polskich malarzy Jan Matejko, który już w roku 1882 ofiarował swój obraz Hołd pruski „dla jednej z sal zamku królewskiego na Wawelu, mającego dopiero być restaurowanym”. Darem tym artysta znacznie przyspieszył proces przejmowania przez Polaków okupowanego przez austriackiego zaborcę Wawelu.
Podstawą zbiorów wawelskiego malarstwa stały się kolekcje ofiarowane przez Jerzego Mycielskiego i Leona Pinińskiego.
Dar Potockich z Olszy przyczynił się do powstania z czasem najcenniejszej na świecie kolekcji tureckich namiotów, a dar Tadeusza Wierzejskiego jedynego w Polsce najwyższej klasy zbioru ceramiki miśnieńskiej.
W okresie powojennym na szczególne wyróżnienie zasługuje dar Karoliny Lanckorońskiej, obejmujący około 600 obiektów, w tym 87 gotyckich i renesansowych obrazów włoskich, kilka innych szkół oraz ponad 200 rysunków Jacka Malczewskiego.