Przy kominku

Dla rodzin z dziećmi
sala w zamku, na ścianach dawne obrazy, na postumentach dwie małe rzeźby, na stole nakrytym kolorowym materiałem leżą książki, mały globus i zegar; okna zasłonięte białymi firankami
grupy rodzinne z dziećmi 6–15 lat
  • miejsce zbiórki: wejście do Prywatnych Apartamentów Królewskich
  • opłata: dziecko – 25 zł, dorosły – 10 zł; ilość dostępnych biletów: 30
    sprzedaż ONLINE 
  • na każdą dwójkę dzieci wymagana jest obecność przynajmniej jednego opiekuna
  • prowadzi: Blanka Błaszczak–Rozenbaum
Dni robią się coraz krótsze, a noce chłodniejsze. Wystarczy podkręcić kaloryfer i zaparzyć sobie gorące kakao, żeby od razu zrobiło nam się przyjemniej. W takich chwilach relaksu aż trudno wyobrazić sobie, że dla ludzi żyjących w dawnych czasach, ciepło w domu nie było takie łatwe do uzyskania i utrzymania.
Jedno na pewno się nie zmieniło. Kaloryfer, kominek czy zwykłe ognisko – było to miejsce, przy którym ludzie chętnie zbierali się wspólnie i miło spędzali czas, zwłaszcza podczas jesiennych i zimowych wieczorów.
W czasie zwiedzania Wawelu zobaczymy kilka miejsc, gdzie stoją jeszcze piece lub kominki. Wyobrazimy sobie buzujący w nich ogień, jak również to, o czym mogli rozmawiać król i królowa, wpatrując się w jego płomienie.

W części warsztatowej wykonamy kafle piecowe i wspólnie spróbujemy zbudować makietę pieca.
W części plastycznej spotkania wykonamy rodzinne, ale bardzo nietypowe portrety.