Zamek Królewski na Wawelu przedstawia nowe oblicze jednej z najcenniejszych kolekcji w Polsce i Europie. Wawelskie zbiory podarowane przez prof. Karolinę Lanckorońską wzbogaciły się bowiem o cztery, niepokazywane szerokiej publiczności, dzieła Jakoba Philippa Hackerta (1737-1807). Wybitny niemiecki pejzażysta i nadworny malarz króla Neapolu Ferdynanda IV Burbona stworzył je zapewne na konkretne zlecenie, o którym wspomniał w liście do Johanna Wolfganga Goethego.
Kolekcja Karola Lanckorońskiego została po II wojnie światowej w większej części rozsprzedana, a uzyskane środki przeznaczano systematycznie na utrzymanie Fundacji Lanckorońskich, stypendia, badania naukowe oraz wspieranie polskich instytucji kulturalnych poza granicami kraju, np. Biblioteki Polskiej w Paryżu.
– Części obrazów nie udało się dotąd odnaleźć – być może zaginęły? Tym bardziej cieszy fakt, że kolejne dzieła, które niegdyś znajdowały się w wiedeńskim pałacu Karola Lanckorońskiego, można oglądać na Wawelu – mówi dr Joanna Winiewicz-Wolska, kuratorka wystawy, kierownik Działu Zbiorów Malarstwa ZKnW.
Ekspozycja zatytułowana „Kolekcja Lanckorońskich. Obrazy Jakoba Philippa Hackerta” będzie otwarta dla zwiedzających od 23 września do 31 października 2021 roku.
ARCYDZIEŁA LANCKOROŃSKICH
– Prezentacja dzieł Hackerta na Zamku to swego rodzaju preludium do wystawy arcydzieł z kolekcji Lanckorońskich, którą planujemy otworzyć w drugim półroczu 2022 roku. Znajdą się na niej wybitne dzieła z wielu zakątków świata, których tytułów jeszcze nie zdradzamy. Już dziś pragnę jednak Państwa zapewnić, że ekspozycja wpisze się w jedno z najważniejszych wydarzeń kulturalnych w kraju w 2022 roku – mówi prof. Andrzej Betlej, Dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.
Wśród nowych dzieł z kolekcji Lanckorońskich, które obecnie obejrzymy na pokazie znalazły się cztery krajobrazy: trzy z nich to widoki okolic Neapolu (Widok zatoki Pozzuoli, 1805; ol., pł., 64,5 x 96,5 cm, Widok na Sessa Aurunca, 1806; ol., pł., 64 x 94,5 cm, Widok kościoła Santa Maria delle Vergini w Scafati koło Nocery, 1806; ol., pł., 64 x 87 cm), czwarty to krajobraz toskański (Widok na opactwo Vallombrosa, 1806; ol., pł., 65 x 88 cm). Jak zwraca uwagę dr Joanna Winiewicz-Wolska, Hackert namalował je na konkretne zlecenie, o którym pisał w liście do Johanna Wolfganga Goethego. Zleceniodawca wybrał temat – zapewne na podstawie rysunków, które malarz miał w swojej pracowni.
Dr Joanna Winiewicz-Wolska: Za ramą jednego z obrazów prezentowanych na wystawie "Kolekcja Lanckorońskich. Obrazy Jakoba Philippa Hackerta" była zatknięta niewielka pożółkła karteczka z odręcznym napisem w języku francuskim, co może sugerować, że zleceniodawca tej kompozycji, a może także pozostałych trzech, pochodził z Francji. Tym bardziej, że w marcu 1806 roku Hackert pisał do Johanna Wolfganga Goethego o czterech obrazach, które wysłał do Francji, a monografistka malarza, Claudia Nordhoff, identyfikuje je z kompozycjami z kolekcji Lanckorońskich. Nie musi to jednak oznaczać, że namalowano je dla Francuza. Hackert był malarzem cenionym na dworze carów Rosji: namalował cykl obrazów dla Katarzyny II, a późniejszy car Paweł I próbował skłonić malarza do przyjazdu na dwór do Petersburga. Z rosyjskim dworem byli związani przodkowie Lanckorońskiego: pradziad Seweryn Potocki i jego syn Leon, carski ambasador w Neapolu i Sztokholmie. Być może właśnie tą drogą – zakupione do kolekcji Potockich – pejzaże trafiły do wiedeńskich zbiorów Lanckorońskiego jako posag matki, Leonii Potockiej, córki Leona.
Po II wojnie światowej obrazy Hackerta wystawiono na sprzedaż w 1971 roku w antykwariacie Gebhardta w Monachium; powtórnie w 2013 roku, w domu aukcyjnym Lempertz. A w 2020 roku ich ówczesny nabywca postanowił obrazy sprzedać za pośrednictwem domu aukcyjnego Christie’s w Londynie. I dzięki przyznanej dotacji celowej prof. dr. hab. Piotra Glińskiego Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu udało się je kupić.
Zakup pejzaży włoskich Hackerta do polskich zbiorów to wielkie wydarzenie! W ten sposób, starając się scalić – w miarę naszych możliwości – rozproszoną kolekcję Karola Lanckorońskiego, oddajemy hołd jego córce Karolinie, której decyzja z 1994 roku: wielki dar dla polskich muzeów, nie ma sobie równych w powojennej historii naszego kraju – stwierdza dr Joanna Winiewicz-Wolska.
Cenne dzieła Jakoba Philippa Hackerta uzupełniły wawelską kolekcję Lanckorońskich dzięki zaangażowaniu i decyzji prof. Piotra Glińskiego Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu
Kuratorka wystawy: dr Joanna Winiewicz-Wolska Koordynatorka wystawy: Kama Guzik
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.