Obraz Dürera na nowo
Wśród wielu dzieł sztuki zgromadzonych na wystawie czasowej Obraz Złotego Wieku znalazł się obraz Hansa Dürera – Źródło młodości.
Uczniowie szkół plastycznych z Krakowa i Nowego Wiśnicza podjęli wyzwanie stworzenia nowych wersji dzieła i zinterpretowania ujętego na nim tematu. Przystępując do pracy, poznali historię i technikę renesansowego malarstwa. Pokaz stanowi zwieńczenie ich pięćdziesięciogodzinnej pracy.
Prowadzenie warsztatów: Aleksandra Bielak, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Uczniowie szkół plastycznych z Krakowa i Nowego Wiśnicza podjęli wyzwanie stworzenia nowych wersji dzieła i zinterpretowania ujętego na nim tematu. Przystępując do pracy, poznali historię i technikę renesansowego malarstwa. Pokaz stanowi zwieńczenie ich pięćdziesięciogodzinnej pracy.
Koordynator wystawy: Maciej Tomczak / Dział Edukacji
Artyści uczestniczący w wystawie: Romana Casian, Aleksandra Ciepał, Tymon Dobrek, Gustaw Jarecki, Emilia Jędrzejak, Patrycja Karwat, Jagoda Markiewicz, Maria Nowak, Wiktoria Piech, Katarzyna Szabelska
Hans Dürer
Źródło młodości
Niemcy, 1527
tempera i olej, drewno lipowe, 56x83 cm
Muzeum Narodowe w Poznaniu
nr inw. MNP M 0110
Hans Dürer (młodszy brat Albrechta Dürera) był niemieckim malarzem i rysownikiem epoki odrodzenia. Król Zygmunt I zaprosił go w 1527 roku do Krakowa, by został jego nadwornym artystą. Tworzył m.in. polichromie, portrety władcy oraz (niezachowaną) dekorację malarską bramy Berrecciego, prowadzącej na dziedziniec arkadowy Zamku Królewskiego na Wawelu.
Źródło młodości
Niemcy, 1527
tempera i olej, drewno lipowe, 56x83 cm
Muzeum Narodowe w Poznaniu
nr inw. MNP M 0110
Hans Dürer (młodszy brat Albrechta Dürera) był niemieckim malarzem i rysownikiem epoki odrodzenia. Król Zygmunt I zaprosił go w 1527 roku do Krakowa, by został jego nadwornym artystą. Tworzył m.in. polichromie, portrety władcy oraz (niezachowaną) dekorację malarską bramy Berrecciego, prowadzącej na dziedziniec arkadowy Zamku Królewskiego na Wawelu.
Kilka słów od uczestników warsztatów:
Ostatnie pięćdziesiąt godzin spędzone na Wawelu wraz z innymi uczestnikami i Panią Olą były dla mnie bardzo pouczające. Pierwsze zetknięcie z farbami olejnymi i spoiwem oraz poznanie techniki, jaką malarze „złotego wieku” działali, przyniosło mi wiele wyzwań. Próba, jak najwierniejszego oddania stylu twórcy oraz związana z tym dogłębna analiza dzieła rodziła wiele pytań dotyczących motywacji Hansa Dürera do stworzenia tego obrazu. Ostatecznie uznaje te warsztaty za dobrą lekcje, z której wiele wyniosłam. – Maria Nowak
Udział w warsztatach pozwolił mi dowiedzieć się więcej o technice, jaką jest kopiowanie obrazów. Przez te dziesięć tygodni mogłam sprawdzić, jak wygląda proces tej pracy. Kto wie, może sama zostanę kopistką? Na zajęciach mogłam nawiązać nowe znajomości i poznawać wartościowe dla mnie techniki i materiały. Warsztaty były bardzo intensywne, ale włożony w nie wysiłek opłacał się. Jestem bardzo wdzięczna za możliwość udziału w tego typu zajęciach. – Patrycja Karwat
Udział w warsztatach był dla mnie wielkim wyzwaniem oraz okazją, aby móc przyjrzeć się z bliska technikom malarstwa olejnego, które zamierzam teraz wykorzystywać we własnej twórczości. Mogłam również zgłębić wiedzę, związaną z konserwacją dzieł sztuki, która od zawsze mnie interesowała. Ola (prowadząca warsztaty), jej umiejętności oraz cierpliwość, jaką okazała naszej grupie pozwoliły nam osiągnąć bardzo dobre, ale też intrygujące efekty. – Katarzyna Szabelska
Była to dla mnie inspirująca podróż artystyczna, a kopiowanie obrazu Hansa Dürera nie było łatwym zadaniem, ale było warto. Dziękuję, że mogłam eksplorować styl innego artysty i rozwinąć swoje własne umiejętności. – Emilia Jędrzejak
Kopiowanie obrazu było czasochłonne i niezwykle wymagające, ale uważam, że pięćdziesiąt godzin wystarczyło, żeby uzyskać bardzo dobry efekt. Cieszę się, że mogłam pracować z użyciem nowych dla mnie materiałów i technik. Bardzo dobrze pracowało mi się również pod okiem Oli, dzięki której efekt końcowy jest jeszcze lepszy. – Aleksandra Ciepał
Udział w warsztatach pozwolił mi dowiedzieć się więcej o technice, jaką jest kopiowanie obrazów. Przez te dziesięć tygodni mogłam sprawdzić, jak wygląda proces tej pracy. Kto wie, może sama zostanę kopistką? Na zajęciach mogłam nawiązać nowe znajomości i poznawać wartościowe dla mnie techniki i materiały. Warsztaty były bardzo intensywne, ale włożony w nie wysiłek opłacał się. Jestem bardzo wdzięczna za możliwość udziału w tego typu zajęciach. – Patrycja Karwat
Udział w warsztatach był dla mnie wielkim wyzwaniem oraz okazją, aby móc przyjrzeć się z bliska technikom malarstwa olejnego, które zamierzam teraz wykorzystywać we własnej twórczości. Mogłam również zgłębić wiedzę, związaną z konserwacją dzieł sztuki, która od zawsze mnie interesowała. Ola (prowadząca warsztaty), jej umiejętności oraz cierpliwość, jaką okazała naszej grupie pozwoliły nam osiągnąć bardzo dobre, ale też intrygujące efekty. – Katarzyna Szabelska
Była to dla mnie inspirująca podróż artystyczna, a kopiowanie obrazu Hansa Dürera nie było łatwym zadaniem, ale było warto. Dziękuję, że mogłam eksplorować styl innego artysty i rozwinąć swoje własne umiejętności. – Emilia Jędrzejak
Kopiowanie obrazu było czasochłonne i niezwykle wymagające, ale uważam, że pięćdziesiąt godzin wystarczyło, żeby uzyskać bardzo dobry efekt. Cieszę się, że mogłam pracować z użyciem nowych dla mnie materiałów i technik. Bardzo dobrze pracowało mi się również pod okiem Oli, dzięki której efekt końcowy jest jeszcze lepszy. – Aleksandra Ciepał