26 kwietnia 2024 – 30 września 2024
Przebywanie w otwartej przestrzeni, w słońcu, deszczu, pod chmurami
pomaga ludziom uświadomić sobie, że rzeźba stanowi część życia.
Sam Hunter, In the Mountains of Japan
Ogrody Zamku Królewskiego na Wawelu nie są jednym z popularnych dziś parków rzeźby, doskonale jednak pełnią podobną funkcję podczas dorocznych, letnich pokazów. Ogród królewski zamienia się wówczas w przestrzeń wystawienniczą, w której na wolnym powietrzu, w otoczeniu natury prezentowana jest sztuka współczesna. Dzieła sztuki, środowisko i historia łączą się w jedno. Kontrast między nowym (rzeźba) i dawnym (architektura) podkreśla spójność sztuki i dopełniający się charakter dwóch jakże odmiennych jej rodzajów i różnych ról, jakie pełnią. Ogród staje się laboratorium, w którym na nowo definiowane są pojęcia i funkcje rzeźby oraz wystawy.
Dzieło sztuki w przestrzeni publicznej jest czymś więcej niż obiekt wystawiany w muzeum czy galerii. Musi wpisywać się w kontekst urbanistyczny, przestrzenny i architektoniczny, a w przypadku prezentacji rzeźb w ogrodach Zamku Królewskiego na Wawelu – również historyczny. Sztuka eksponowana na wolnym powietrzu znosi granice między bryłą i jej otoczeniem. Rzeźba jest doświadczana wszystkimi zmysłami.
Taki sposób pokazywania sztuki ma wyjątkowe walory edukacyjne, pozwala wykazać jej interdyscyplinarność, związki historyczne oraz inspiracje artystyczne. Sztuka nawiązuje relacje z odbiorcami, wchodzi z nimi w kontakt, zachęca do podziwiania. Może mieć charakter dekoracyjny, może też inicjować dyskusje i rozmowy, pobudzać do refleksji na temat czasów minionych oraz ich wpływu na teraźniejszość.
Prezentowanie rzeźb współczesnych twórców w historycznych ogrodach Zamku Królewskiego na Wawelu to próba stworzenia swoistego forum artystycznego, w którym to, co dawne, spotyka się z tym, co obecne, gdzie dzieło sztuki przemawia z nową, niespotykaną siłą, niejako wychodzi z muzeum, wpisując się w otaczającą rzeczywistość i przestrzeń.
Prace Pawła Orłowskiego w wawelskich ogrodach stają się instalacjami, których znaczenie wypływa z genius loci królewskiej rezydencji. Prezentowanie rzeźb w tej przestrzeni to nie interwencja artystyczna, lecz zaskakująca synergia sztuki dawnej i współczesnej, wzajemnie dopełniająca się opowieść o sztuce, historii i losach człowieka. Dzieła wystawiane w ogrodach stają się integralną częścią tej przestrzeni. Usytuowanie na osiach widokowych, między murami zamkowymi i roślinami, zachowanie odpowiednich proporcji, odbijanie światła – to wszystko nadaje im formę, kształt, kolor i fakturę. Kompozycja opiera się na równowadze między naturą a sztuką. Odbiorca jest równocześnie ich odkrywcą, zarówno w sensie fizycznym (znajdując poszczególne rzeźby w ogrodzie), jak i w sensie metaforycznym (nadając im znaczenia, tworząc własne interpretacje).
dr Bogumiła Wiśniewska, kuratorka wystawy
Paweł Orłowski urodził się w 1975 roku. Ukończył Liceum Sztuk Plastycznych w Rzeszowie, dyplom z wyróżnieniem uzyskał na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie studiował w pracowni prof. Józefa Sękowskiego. Dodatkowo kształcił się w Universität der Künste w Berlinie pod kierunkiem prof. Karlaheinza Biederbicka. Rzeźbą zajmuje się niemal ćwierć wieku. Koncentruje się głównie na realizacji wielkogabarytowych form, od ponad dekady tworzy w charakterystycznym, geometrycznym stylu. W swoim dorobku artystycznym ma również formy małe, w których często porusza zagadnienia związane z ludzką egzystencją.
Katarzyna Rij, Van Rij Gallery