Oficjalna strona biletów na Wawel: bilety.wawel.krakow.pl

Blog Edukacyjny

Wiedza / #zapytajkustosza
Arrasy,dr Magdalena Piwocka,Zapytaj kustosza
Zamek Królewski na Wawelu 26.03.2021 godz. 17:42

O kolekcji arrasów

Zachwycające i budzące ciekawość. Gdyby mogły przemówić, zaskoczyłyby nas wieloma niesamowitymi historiami. Jakiś czas temu zaprosiliśmy Was do skorzystania z niepowtarzalnej okazji i zadania pytań na temat zbroi na naszym profilu na Facebooku – dzisiaj mamy możliwość zaprezentowania odpowiedzi na pytania dotyczące kolekcji arrasów. Wyjaśniają wybitne kustoszki Działu Tkanin – Magdalena Ozga oraz dr Magdalena Piwocka.

Jaka jest szacunkowa dzisiejsza wartość rynkowa kolekcji arrasów? Czy zbiór jest ubezpieczony?

Takich danych nie ujawniamy, ze względów bezpieczeństwa. Kolekcja jest ubezpieczona, tak jak całe zbiory Zamku Królewskiego na Wawelu. Proszę pamiętać, że do obiektywnej ceny najwyższej klasy tapiserii, tkanej złotymi nićmi, z połowy XVI wieku – w przypadku naszej kolekcji dochodzi walor historyczny (stopień opracowania historycznego zbioru i królewska proweniencja ogromnie podnoszące wartość) oraz walor uczuciowy, ważny dla Polaków (Pretium affectionis).

Czy jesteście w stanie ocenić, jakich arrasów i ile z danej serii brakuje z pierwotnego zasobu?

Łatwiej jest powiedzieć – czego nie brakuje w kolekcji, czyli które serie zachowały się bez uszczerbku. Na pewno jest to grupa tkanin figuralnych (19 sztuk) oraz podstawowe zespoły grotesek z herbami Polski i Litwy (z postaciami Wiktorii i Cerery), a także z inicjałami SA. Zestaw pokryć na meble z monogramem SA (6 sztuk) także przetrwał w całości. Największe straty mamy w pociętych tkaninach nad- i podokiennych. Z nadokiennych (arkadowych) – pierwotnie siedemnastu – możemy w tej chwili doliczyć się dziewięciu (w tym dwie sztuki są identyfikowalne, ale zachowane w małych fragmentach). Podobnie ma się sprawa z tkaninami podokiennymi, które na wystawie są eksponowane poziomo, w prostopadłościennych gablotach, na II piętrze zamku, a w dwóch przypadkach – na ekranach, pod oknami. Zaginęło też kilka werdiur.

Czy są może jakiekolwiek plany Zamku na poszerzenie kolekcji tapiserii o dzieła starsze od kolekcji Zygmunta Augusta? Mam tutaj na myśli tapiserie z początku/pierwszej połowy XVI wieku.

Jeśli chodzi o poszerzenie zbiorów tapiserii o dzieła starsze – będziemy elastyczni, jeżeli w przyszłości pojawiłaby się odpowiednia oferta.

Nurtuje mnie treść ostatniego arrasu z serii Potop. Skąd Noe wziął zwierzęta na hekatombę? Czy to były te uratowane w arce? Ale wtedy jaki był sens je ratować?

Trudno to wytłumaczyć za pomocą cytatu z Biblii, bo jest w niej mowa tylko o wejściu zwierząt do arki „parami” (Rdz 6 i 7, 8); brak sugestii, że mogły to być np. podwojone pary. Natomiast Noe z rodziną mieli zabrać do korabia pokaźne zapasy żywności na czas przymusowej izolacji od świata. Może zwierzyna pochodziła z tych właśnie zapasów? W XVI i XVII wieku „naukowi” interpretatorzy Biblii obliczyli kubaturę prowiantów (w korcach zboża etc.) składowanych na dolnym pokładzie arki (bo wymiary arki są podane w Księdze Rodzaju), ale nie odnosili się do zwierząt ofiarnych. Niewykluczone, że jest Pani pierwszą osobą, która zadała to pytanie (chyba że zrobili to wcześniej jacyś teolodzy protestanccy).

Arras stworzenie człowieka i wygnanie z raju.
Dzieje rajskie/Szczęśliwość rajska
Bruksela, około 1550
według kartonu Michiela I Coxciena (1499-1592)
Arras Noe nadzoruje budowę arki.
Budowa arki
Bruksela, około 1550
według kartonu Michiela I Coxciena (1499-1592)
Arras z monogramem Zygmunta Augusta i dwoma satyrami.
Arras z monogramem króla SA i satyrami tarczownikami
Bruksela około 1560
według kartonu artysty z kręgu Cornelisa Florisa (1514-1575) i Cornelisa Bosa (1506/1510-1556)


Podobno jeden z arrasów na wystawie prezentuje oryginalną kolorystykę. W jaki sposób udało się to osiągnąć? Czy są plany, aby innym arrasom również przywrócić oryginalne kolory?


Myślę, że chodzi o tapiserię z inicjałami SA i grającymi satyrami, którą eksponujemy od strony REWERSU – w towarzystwie trzech innych z tej samej serii, zawieszonych w ciągu studyjnym na I piętrze. Zabieg ten miał służyć pokazaniu techniki i faktury tkaniny,
a zarazem intensywnej kolorystyki, zbliżonej do pierwotnej, która zachowała się na odwrociu. Ten przykład komentujemy jako dowód na utratę barw w ciągu wieków, spowodowaną głównie działaniem światła białego, czyli dziennego. Niestety, proces „płowienia”, czyli fotodegradacji, jest nieodwracalny. Możemy tylko chronić tkaniny „na bieżąco” przed światłem białym, zawierającym ultrafiolet. Robi się to na wiele sposobów – myśląc o przyszłości, to jest o zahamowaniu procesu fotodegradacji w odniesieniu do wszystkich wrażliwych na światło obiektów (przede wszystkim tkanin i papieru).

Arrasy są „prane” raz na kilkadziesiąt lat w Brukseli. Ile na tę chwilę jest już „wypranych” arrasów, a ile jeszcze czeka na pranie? Czy poza arrasami z kolekcji Zygmunta Augusta inne również będą prane? Arrasowi ze sceną potopu w Sali pod Zodiakiem na pewno by się pranie przydało

Komentarze

Zamek Królewski na Wawelu
08.07.2021
Za Panią Magdaleną Piwocką: Lama andyjska (Lama glama) XVI-wiecznej Europa jedno z najpóźniej udokumentowanych zwierząt egzotycznych. Nie występuje w pierwszym wydaniu Quadrupedibus Gessnera (1551, i w dodatku do tego tomu z r. 1554), a także w Icones animalium z 1560 – antologii wybranych haseł z wcześniej wydanych dzieł Gessnera. Najwcześniejsze jej przedstawienie, dość dalekie od rzeczywistego wyglądu, znalazło się na drzeworycie ilustrującym dzieło Pedra Cieza de León Crónica del Peru, wydane w Sewilli w 1553 r. W północnej Europie bliższa znajomość okazów tego gatunku, importowanych z Nowego Świata, zbiega się z relacją o przybyciu lamy do Middelburga w Zelandii 19 I 1558 (Antwerpia 22), w ktrórą podał w 1561 Pietro Andrea Mattioli (1501–1578). Perfekcyjny wizerunek zwierzęcia na arrasie powstał niewątpliwie na podstawie studium z natury. Wyróżnia się znacząco na tle dotychczasowych przekazów ikonograficznych. Jego wiarygodność pozwalała pokusić się o domniemanie, że widzimy tu egzemplarz sprowadzony do Middelburga. Lamy(?) o zbliżonej, ale bardziej umownej sylwecie (wzorowane najpewniej na rycinie zawierającej schematyczna podobiznę czworonoga), pojawiają się w tłach innych Zygdiur. Takie zwierzęta widnieją również na dalszych planach tapiserii z warsztatu Fransa Tonsa (czynnego w Pastranie ok. 1622–1633), w których przetrwały motywy z arrasów jagiellońskich i kolekcji Isola Bella.
D.
22.06.2021
Na jednej z werdiur znajduje się przedstawienie węża ssącego kozę. Jakie jest wyjaśnienie tej historii?
Wpisz treść wiadomości
Wpisz swoje imię i nazwisko
Podaj prawidłowy e-mail
T_FORM_ERROR_RATE
Zaznacz to pole
DODAJ KOMENTARZ

#zapytajkustosza Wawel Wyspiańskiego

24.04.2024 godz. 11:00
Co łączy Wyspiańskiego z Wawelem? Na pytania dotyczące Wawelu Wyspiańskiego odpowiada kuratorka wystawy Agnieszka Janczyk, kustoszka z Działu Zbiorów Prac na Papierze.

#zapytajkustosza Gabinet Porcelanowy

11.04.2024 godz. 15:00
Zapraszamy na odpowiedzi dotyczące Gabinetu Porcelanowego udzielone przez kuratorkę wystawy Dorotę Gabryś, kustoszkę z Działu Zbiorów Ceramiki i Szkła.

#zapytaj Kopia technologiczna "Martwej natury" Willema Claesza Hedy

19.02.2024 godz. 12:00
Zapraszamy do zapoznania się z odpowiedziami na pytania dotyczące kopii technologicznej "Martwej natury" Willema Claesza Hedy - obrazu, który jest prezentowany na wystawie Prywatne Apartamenty Królewskie. Autorką kopii jest p. Marta Hirschfeld - absolwentka ASP w Krakowie.

#zapytajkustosza Wawel Podziemny. Lapidarium

24.01.2024 godz. 14:00
Co skrywają wawelskie podziemia? Na pytania dotyczące Lapidarium odpowiada kuratorka wystawy, kierowniczka Działu Lapidarium i Rezerwatów - dr Beata Kwiatkowska-Kopka.
Zobacz wszystkie