Ile działów wewnętrznych i firm zewnętrznych należy skoordynować przy tworzeniu wystawy?
To zależy od rodzaju ekspozycji, czy jest to duża czy mała wystawa. Dział Organizacji Wystaw pracuje z największą ilością działów wewnętrznych - począwszy od działów technicznych, poprzez merytoryczne i konserwatorskie, działy prawne, księgowość, a skończywszy na straży zamkowej i opiekunach ekspozycji. Natomiast co do firm zewnętrznych, zawsze współpracuje się z kilkoma firmami: przede wszystkim projektantem wystawy, drukarniami, oraz kilkoma firmami, które są odpowiedzialne za etalaż, czyli wyposażenie wystawy, jej aranżację. I tych firm może być bardzo różnie - od jednej, dwóch, aż po nawet pięć, sześć.
Czy korzystają Państwo z jakichś aplikacji ułatwiających koordynowanie wystawy? Czy są narzędzia specjalnie stworzone do koordynacji ?
Korzystamy z Microsoft Project, to jest nasze podstawowe narzędzie. Oczywiście Excel też jest bardzo przydatny. Pracujemy na harmonogramach i kalendarzach, aby skoordynować zakresy czasowe z budżetem i zasobami ludzkimi.
Jak długo przygotowuje się wystawy? Jakiej ilości czasu trzeba było na przygotowanie arrasów?
Ponownie, to zależy od wystawy. Małe wystawy z naszych zbiorów tworzy się krócej, wystawy, na które wypożyczamy muzealia zza granicy – zdecydowanie dłużej. Jeżeli jest to wystawa duża, tak jak w przypadku arrasowej, to pracę często zaczyna się już dwa lata wcześniej. Co ciekawe, wystawę Wszystkie arrasy króla… przygotowywaliśmy w ekspresowym tempie jednego roku, co było niezwykle trudne. Na mniejsze wystawy wystarczy zwykle sześć miesięcy.
Ile czasu zajmują prace od powstania pomysłu na wystawę do pełnej realizacji?
Tak naprawdę bardzo długo pozostajemy na etapie samego pomysłu. Na wypożyczanie obiektów z innych muzeów, czy instytucji, czasem trzeba poświęcić nawet pół roku. W międzyczasie projektuje się wystawę, współpracując z zewnętrznymi projektantami. Tak naprawdę najkrótszy jest czas samej realizacji, czyli montażu i wykonania etalażu. Najwięcej czasu wymaga faza planowania i projektowania.
Czy wystawa arrasów pojedzie w tournée po Europie?
Nie, arrasy nie pojadą w tournée. Myślę też, że nie ma za wielu przestrzeni, w których ta wystawa by się zmieściła (proszę zwrócić uwagę na skalę Zamku!). Natomiast jest planowana ekspozycja części wybranych arrasów w Wilnie w 2023 roku.
Jak i gdzie są przechowywane arrasy, które nie znajdują się na ekspozycji?
Na wystawie arrasów pokazaliśmy wszystkie eksponaty, które są w naszej kolekcji. Po wystawie wrócą one do specjalistycznych magazynów tkanin, przeznaczonych do przechowywania tego rodzaju obiektów.
Ile ważny największy arras?
Około 30 kg.
Sala Senatorska od zawsze stanowi miejsce ekspozycji kilku arrasów o dużych rozmiarach, które praktycznie zakrywają jej architekturę. Jest ona dość ciekawa, szczególnie, że na dłuższych ścianach znajdują się dużych rozmiarów okna. Czy nie rozważali Państwo zdjęcia na jakiś czas arrasów, choćby ze względów konserwatorskich, aby tym samym pokazać, jak sala Senatorska wygląda w rzeczywistości? Można byłoby w tak odsłoniętym wnętrzu urządzić kameralną wystawę czasową.
Sala Senatorska Zamku Królewskiego na Wawelu jest największą salą, mającą ponad 280 metrów kwadratowych. Podobna do niej jest sala Poselska, zarówno pod kątem gabarytów, jak i układu okien. To prawda, że na dwóch dłuższych ścianach jest rząd okien, które wychodzą na północ i południe zamku. Zawsze musimy mierzyć się z pytaniem, co chcemy pokazać: architekturę czy arrasy. W Zamku nie ma wielu pomieszczeń, gdzie można wyeksponować kilka z największych arrasów figuralne, choćby tych z cyklu o Potopie. W tym przypadku zapadła decyzja, żeby eksponować arrasy. Co ważne, arrasy są powieszone na ekranach, które są wbudowane w przestrzeń tej Sali, a ich ewentualne zdemontowanie byłoby dość czasochłonne i pracochłonne. Na ten moment nie planujemy odsłonięcia okien. Wiąże się to z planami ekspozycyjnymi jakie ma Zamek Królewski na Wawelu. Przestrzenie na kameralne wystawy czasowe są planowane w innej przestrzeni Zamku.
Jaką powierzchnię ma najmniejszy i największy arras?
Największy „Szczęśliwość rajska” ma 40,6 m2. Najmniejsze są arrasy nadokienne i podparapetowe, które maja około 1,3 m2 (nie liczę obić krzeseł, które są całkiem małe maja do 0,35 m2).
W jaki sposób wiesza się arrasy na ścianach? Muzeum narodowe w Krakowie ma podobno specjalną maszynerię do zawieszania i zdejmowania ze ścian obrazów wielkości Hołdu pruskiego.
Arras jest tkaniną, więc wieszanie i ściąganie jest zupełnie inne niż obrazów, które są sztywne i rozpięte na ramach. Sposób wieszania arrasu jest bardzo prosty – do górnej krawędzi arrasu przyszyty jest rzep, który skleja się z drugą częścią, znajdującą się na drewnianej belce. Następnie za pomocą lin podciąga się tę belkę do stropu i arras swobodnie wisi przy ścianie.
Czy jest pomysł na projekt restauracji i uzupełnienia ubytków arrasów?
Prace konserwatorskie postępują cały czas nad arrasami. Jest to proces czasochłonny, a arrasy to nie są jedyne tkaniny w kolekcji Zamku na Wawelu. Te arrasy, które jeszcze nie doczekały się konserwacji, czekają na swoją kolej. Zawsze naprawia i konserwuje się to, co jest najpilniejsze a muzealia w lepszym stanie zostawia się na koniec kolejki. Ponadto, konserwacja jest nauką, która cały się rozwija, pojawiają się nowe rozwiązania i technologie. Konserwacja cały czas się doskonali i jest prawdopodobne, że za dwadzieścia lat pewne zabiegi będą znacznie lepiej wykonane, niż jakbyśmy mieli do tego przystępować teraz.
Ile zarabiają pracownicy?
Przy organizacji wystawy zaangażowanych jest wiele osób, z których część to Przy organizacji wystaw zaangażowanych jest wiele osób z różnych działów, z których część to pracownicy etatowi Zamku Królewskiego na Wawelu, a część to osoby, które są zatrudniane na czas realizacji danego zadania. Wynagrodzenia różnią się, w zależności od charakteru pracy, obowiązków, kompetencji i doświadczenia zawodowego.
Czy w fazie realizacji wystawy zdarza się dużo sytuacji nieprzewidzianych na etapie planowania? Czego najczęściej dotyczą?
Projektowanie wystawy na zamku jest niezwykle trudne. Pracujemy w pomieszczeniach historycznych, których ściany, stropy i podłogi są zabytkowe. Więc wszystko to, co stworzymy, musi być wolnostojące i lekkie, ma nie dotykać ścian, musi być zrobione z materiałów bezpiecznych dla obiektów. To pierwsze i podstawowe wyzwanie stawiane projektantom. Kolejnym wyzwaniem jest praca z obiektami zabytkowymi – każdy ma inne warunki przechowywania, natężenie światła, stopień zachowania. Rozwiązania na wystawach zawsze projektowane są z myślą o muzealiach i ich zabezpieczeniu i utrzymaniu warunków konserwatorskich, przy jednoczesnym jak najlepszym wyeksponowaniu turystom. Oczywiście, zdarzają się sytuacje nieprzewidziane, że coś się nie mieści, albo nie wygląda tak dobrze, jak wyglądało na projekcie. Na szczęście przy dobrym projekcie bardzo dużo rzeczy można przewidzieć. Pomaga nam projektowanie 3D, kiedy wystawę możemy sobie wbudować w przestrzeń, obejrzeć z każdej strony. Dzięki temu dużo problemów możemy wyłapać już na etapie projektowym.
Czy gdzieś znajduje się podobna kolekcja arrasów?
Tak jednorodna i tak duża kolekcja, nie. Natomiast w Europie są inne zbiory tapiserii.
Czy są wyspecjalizowane firmy, które pomagają muzeum od strony technicznej zaaranżować taką wystawę, czy dopiero jak powstanie koncepcja wystawy to szuka się wykonawców, którzy według specyfikacji wykonują potrzebne elementy?
Pierwszym etapem jest pomysł i scenariusz merytoryczny wystawy, czyli to, co ma być przedstawione - pomysł, historia, czy narracja takiej wystawy. Następie zatrudniani są projektanci. Są to projektanci wnętrz, artyści, albo architekci, którzy profesjonalnie zajmują się aranżacją wystaw. Tworzą oni koncepcję całości, jak i projekty poszczególnych elementów wystawy we współpracy z naszymi działami, min. technicznych i działem konserwacji. Wspólnie ustalamy rozmieszczenie poszczególnych elementów aranżacji, sposobu ich montażu, efektu oświetlenia, itp. Dział konserwacji sprawuje pieczę nad zapewnieniem odpowiednich warunków konserwatorskich dla obiektów. Pewne grupy obiektów, takie jak tkaniny, skóra czy papier, mają ograniczoną ilość światła, aby zachować kolory dla kolejnych pokoleń. Dlatego niektóre wystawy mogą się wydawać ciemne, ale nie jest to fanaberia muzeum, a wymóg konserwatorski.
Jaki był całkowity koszt wystawy Wszystkie Arrasy Króla?
Na całkowity koszt wystawy składa się bardzo wiele czynników, w tym także wynagrodzenia, co sprawia, że trudno podać jednoznaczną kwotę.
Co dzieje się w wyposażeniem wnętrz, które na czas takiej wystawy jak Wszystkie arrasy króla musiały zostać usunięte?
Wszystkie muzealia, czyli obiekty zabytkowe, które znajdowały się na drugim piętrze, gdzie prezentowano arrasy, były przechowywane w specjalnych magazynach, odpowiednich dla tego typu obiektów.
Co po wystawie dzieje się z elementami konstrukcyjnymi, które zostały stworzone specjalnie z myślą o niej? Takie elementy są wynajęte i należy je zwrócić, czy przechodzą na własność muzeum, które je przechowuje i może wykorzystać ponownie?
Każda wystawa projektowana i aranżowana jest osobno. Znacząca większość elementów produkowana jest na konkretną wystawę. Część z tych rzeczy wykorzystujemy przy kolejnych wystawach (np. gabloty, oświetlenie). Niestety część wyrzucamy, szczególnie te, które są zniszczone lub w pełni tożsame z wystawą (np. podpisy).