Oficjalna sprzedaż biletów - bilety.wawel.krakow.pl

Blog Edukacyjny

Wiedza / Najpiękniejsze
dr Joanna Winiewicz-Wolska
Joanna Winiewicz-Wolska 26.05.2020 godz. 09:38

Gra w Morę

Obraz przesycony błękitno-żółtym światłem, ostro wydobywającym
kontur, architektura o wyraźnej włoskiej proweniencji jednoznacznie wskazują na fascynację niebem i pejzażem Italii.

Karel Dujardin (1622-1678), Gra w morę, ol., drewno dębowe, 64 x 75 cm, nr inw. 2150.

Karel Dujardin, urodzony w Amsterdamie, kilka lat spędził w Rzymie, gdzie należał do konfraterni Schilders Bent (zwanej też Bentvueghels), zrzeszającej licznych XVII- wiecznych malarzy, pochodzących z Holandii i Flandrii, dla których podróż do Włoch i pobyt w Wiecznym Mieście były niemalże obligatoryjne. Nazwani bamboccianti (od przydomka założyciela tej grupy, Pietera van Laer, zwanego dla swojego niskiego wzrostu i widocznego kalectwa bamboccio: kukiełka), malowali głównie pejzaże, ożywione sztafażem figuralnym. Widoki słonecznej Kampanii Rzymskiej zdominowały nie tylko twórczość Karela Dujardin; do grupy owych bamboccianti – holenderskich italianistów – należeli też: Jan Both, Herman van Swanevelt, Nicolaes Berchem, Cornelis van Poelenburgh, Bartholomaeus Breenbergh. Ich italianizujące obrazy wyróżnia przede wszystkim kolorystyka, zwłaszcza nieba: lazurowo-żółtawa, zdecydowanie odległa od głębokiego błękitu, szarości i bieli niskich chmur, typowych dla widoków Holandii. O włoskich inspiracjach świadczą też ruiny, często starożytne, widoki miasteczek z wysmukłymi wieżami-dzwonnicami, które stają się nieodłącznym elementem pejzażu oraz obca przybyszom z północy roślinność: często są to cyprysy i pinie zamiast rodzimych dębów o mocnych konarach i gęstym, zielonym listowiu. Wawelski pejzaż, datowany na 3. ćwierć wieku XVII, jest przykładem kompozycji, w której wpływy włoskie w twórczości Karela Dujardin znalazły najpełniejsze odzwierciedlenie. Obraz przesycony błękitno-żółtym światłem, ostro wydobywającym kontur, architektura o wyraźnej włoskiej proweniencji jednoznacznie wskazują na fascynację niebem i pejzażem Italii. Malarz, który we Włoszech spędził jedynie część swojego życia, pozostał wierny urokowi tego kraju. Krajobrazy zdecydowanie odmienne w charakterze od rodzimych widoków holenderskiej równiny malował także po powrocie w rodzinne strony. Holenderscy malarze pejzażu tworzyli swoje obrazy w pracowni, nie wychodzili ze sztalugami w plener, jak późniejsi o ponad dwa stulecia impresjoniści. W naturze wykonywali jedynie rysunkowe szkice, które wykorzystywali potem malując obrazy już w atelier. Kompozycje te nie odwzorowywały więc konkretnej okolicy, nie przedstawiały realnie istniejących budowli, nie stanowiły także portretów napotkanych ludzi. Artyści chętnie przedstawiali scenki rodzajowe, dla których tłem był włoski pejzaż: były to grupy odpoczywających wędrowców, pasterzy ze zwierzętami, także magicy prezentujący swoje sztuczki na jarmarkach, różnego rodzaju wędrowni handlarze, szarlatani, włóczędzy i briganti. Na obrazie wawelskim jest to grupa wieśniaków grających w mora, grę rozpowszechnioną w krajach śródziemnomorskich, zwłaszcza we Włoszech. Świadczą o tym ich sylwetki, pochylone do przodu i założone do tyłu ręce – gra, nazwana z włoska mora, polegała bowiem na odgadnięciu sumy liczb pokazanych jednocześnie przez dwóch graczy na palcach jednej ręki. Punkt otrzymywał ten, kto podał prawidłową liczbę; wówczas rozpoczynano kolejną, identyczną turę. Wygrywał ten z graczy, który pierwszy uzyskał dziesięć punktów. Grę w morę na tle włoskiej architektury przedstawił Dujardin na datowanym także na późne lata twórczości obrazie w galerii Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu, a kilkanaście lat wcześniej temat ten podjął inny „italianista” holenderski, Jan Both – na jego kompozycji (Budapeszt, Szépmüvészeti Museum) tłem dla grupy graczy jest również włoska architektura.

Obraz jest eksponowany w Gabinecie Holenderskim na II piętrze. Był prezentowany na wystawie „Traum vom Süden. Die Niederländer malen Italien“ w galerii Akademii Sztuk Pięknych (Gemäldegalerie der Akademie der bildenden Künste) w Wiedniu w dniach 09 listopada 2007 – 09 marca 2008.

Komentarze

Wpisz treść wiadomości
Wpisz swoje imię i nazwisko
Podaj prawidłowy e-mail
T_FORM_ERROR_RATE
Zaznacz to pole
DODAJ KOMENTARZ

Mowa znaczków pocztowych - zapomniany kod zakochanych

01.10.2025
Czy wiesz, że jeszcze sto lat temu zwykły znaczek pocztowy mógł zastąpić cały list? Chcesz się dowiedzieć, jakie znaczenie miało przyklejanie znaczków na różne sposoby? Przeczytaj artykuł Katarzyny Pająk, kustoszki z Archiwum Zamku Królewskiego na Wawelu i kuratorki wystawy "Wawel na dawnej pocztówce".

"Śmierć ułana" Kajetana Stefanowicza

04.09.2024 godz. 11:00
W lipcu 2024 r. na Wawel wróciła odzyskana strata wojenna - akwarela "Śmierć ułana" lwowskiego malarza Kajetana Stefanowicza. O historii tego dzieła pisze Agnieszka Janczyk, kuratorka Zbiorów Prac na Papierze.

Pinsel i Bach. O muzyce towarzyszącej wystawie „Emocje. Lwowska rzeźba rokokowa” słów kilka.

06.08.2024 godz. 11:00
Nieodłącznym elementem wystawy „Emocje. Lwowska rzeźba rokokowa”, prezentującej arcydzieła rzeźbiarskie Johanna Georga Pinsla, jest muzyka. Zwiedzający mogą usłyszeć w tle utwory Johanna Sebastiana Bacha, uważanego przez wielu za największego kompozytora w historii.

Naśladując mistrza - słowo o kopii technologicznej "Martwej natury" Willema Claesza Hedy

03.01.2024 godz. 12:00
Proces wykonania kopii technologicznej obrazu “Martwa Natura” Willema Claesza Hedy ze zbiorów Zamku Królewskiego na Wawelu. Historia, techniki i technologie malarskie w XVII wieku.

O swojej pracy pisze autorka artykułu, mgr Marta Hirschfeld.
Zobacz wszystkie