Zadania Komisji były teoretycznie proste – wskazanie obiektów podlegających rewindykacji, ich przejęcie i wysłanie do Polski, w praktyce jednak była to mozolna i żmudna praca. Jak można się domyślić, stronie rosyjsko-ukraińskiej nie zależało na sprawnym i szybkim działaniu, przeciwnie – do przejęcia zabytków konieczne było zakończenie skomplikowanych procedur i zaangażowanie przedstawicieli różnych instytucji. Bez wszystkich koniecznych osób nie można było przejąć rewindykowanych muzealiów czy archiwów. Trzeba było także wskazać miejsce ich przechowywania i udowodnić ich pochodzenie.
Komisji udało się przejąć nie tylko kolekcje arrasów Zygmunta Augusta. Z Rosji wróciła także Bitwa pod Grunwaldem Jana Matejki i pomnik księcia Józefa Poniatowskiego, dłuta Bertela Thorvaldsena, podarowany przez cara Mikołaja I generałowi Iwanowi Paskiewiczowi.
Wróciły widoki Warszawy pędzla Canaletta, inne obrazy, meble i wyposażenie Zamku Warszawskiego oraz Łazienek. Odzyskano także zbiory polskiego przemysłowca z Petersburga Stanisława Krosnowskiego, Metrykę Koronną, archiwum Stanisława Augusta Poniatowskiego oraz część Biblioteki Załuskich i Gabinetu Rycin Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego.
Oprócz arrasów do Krakowa trafiły chorągwie, dotychczas przechowywane w muzeach rosyjskich, a także pamiątki po Janie III Sobieskim, militaria i złotnictwo. Wszystkie te obiekty stanową dziś trzon wawelskich zbiorów.
Specjalna Komisja Mieszana przestała działać w kwietniu 1934 roku i została oficjalnie rozwiązana trzy lata później.